sobota, 4 października 2014

Od Rufusa CD Morte

-No to świetnie! Zobaczysz, jeszcze nasza Wataha zostanie najpotężniejszą watahą w okolicy... Obiecuję Ci moja Morte kochana, że będę Cię zawsze wspierał.
W tym momencie pocałował Morte jak najczulej potrafił. Myślał, że go odepchnie, ale o dziwo nie miała zamiaru przerywać i bardzo jej było przyjemnie z tego powodu.
Gdy oboje przedłużali tą piękną chwilę, z okolic Śnieżnego Szczytu dobiegł do nich przeraźliwy skowyt jednego z wilków. Rufus nie wiele myśląc skoczył na pomoc jednemu z towarzyszy, Morte pobiegła za nim.
Gdy dotarli na miejsce...

<Morte? Wybacz, że tak długo, ale zero czasu...>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz