wtorek, 7 października 2014

Od Hyphena CD Folii

-Eh, raczej nie dasz się zaprosić na... wspólne polowanie?
-Co ty wygadujesz? No chodź! - i wystrzeliła na przód.
Pobiegłem za nią na łąkę, gdzie pasły się dwie łanie. Podbiegłem cicho do jednej i ugryzłem ją w zad. Foll złapała za szyję zwierzęcia i zaczęła je dusić. Po polowaniu, gdy już zjedliśmy, usiedliśmy przy klifie i patrzyliśmy na zachód słońca. Tak w zasadzie ona patrzyła, ja słuchałem szumu wiatru. W pewnym momencie usiadłem na wprost wilczycy i odgarnąłem jej futro zza uszu.
-Szkoda, że nie mogę zobaczyć, jaka jesteś piękna...


<Foll? Nie musisz robić z tego romansideł xDD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz