Źle się poczułam i zemdlałam. Śnił mi się dziwny labirynt i Verme, który
szukał wyjścia. Potem znalazłam się na polanie z chyba 5
szczeniaczkami, które udały się do dziwnego miejsca ! To było jakieś
miasto.
~
Obudziłam się.
-Co się dzieje ?! Gdzie ja jestem ?!
<Verme?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz