-Czyli jednak nie jesteś takim gburem, za jakiego się uważałeś - uśmiechnęłam się. - I widzisz? Działam cuda!
-Tego bym nie powiedział... - odparł i trącił mnie w bok. Odpowiedziałam mu tym samym.
Tak szliśmy do wodospadu sobie gawędząc. Po jakiejś godzinie doszliśmy do wodospadu.
-Wiesz... - zaczęłam - Nie mam jaskini... Może pomógłbyś mi znaleźć jakąś?
< Verme? Nie miałam pomysłu xD >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz