- No dobrze. - Uśmiechnęłam się.
- Super, to chodźmy.
Prawie całą drogę milczeliśmy. W końcu się odezwałam.
- Wiesz jesteś jedyną osobą która się ze mną tyle wytrzymała. - Spojrzałam w dół.
- Fajnie, prawie jesteśmy zamknij oczy.
Zamknęłam oczy i szłam tak jak prowadził mnie Xaver.
- Otwórz.
Gdy je otworzyłam zobaczyłam piękny krajobraz. Stanęłam jak wryta rozglądając się do okoła.
- Muszę z tobą częściej wychodzić. - Mówiłam powoli a moje oczy wędrowały do okoła, zatrzymały się na oczach Xaver'a.
<Xaver?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz