sobota, 1 listopada 2014

Od Rufusa CD Morte

Rufus poczuł jej bliskość i to było najcudowniejsze uczucie jakie kiedykolwiek miał okazję przeżyć. Morte była taka ciepła i delikatna, jej futro falowało podczas oddechu oraz pod wpływem ruchów powietrza w jaskini... Zadziwiające, że gdyby była taka delikatna wewnątrz, na pewno nie poradziłaby sobie z utrzymaniem w ryzach całej Watahy, która przecież z dnia na dzień stawała się coraz większa.
Rufus nawet nie wiedział kiedy przymknęły mu się oczy... Śnił o prześlicznych równinach, po których spacerował u boku z Morte, a trawa wokół nich falowała dokładnie tak samo jak jej sierść gdy leżała obok.
Gdy się obudził zauważył, że Morte...

<Morti?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz