niedziela, 22 lutego 2015

Od Cato - Cd Fiammy

Powoli zaczynałem otwierać oczy. Pierwsze co zobaczyłem to jeszcze nie wyraźny obraz Fiammy patrzącej się wprost na mnie.
Skupiłem się na swoim ciele. Czułem wyraźnie, że rany w większości były wygojone. Jedynie miałem bandaż na żebrach, gdzie nadziałem się na strzelistą skałę spadając z urwiska i usztywnione prawe skrzydło. Czułem się zdecydowanie lepiej. Oddychanie przychodziło mi z łatwością, na prawie. Płuca nadal trochę mnie bolało przy wdychaniu powietrza.
Ponownie zamknąłem oczy.
- Gdzieś ty mnie wywlokła?... - szepnąłem zmęczonym głosem.
<Fiamma?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz