Co mnie napadło?Cholerne serce.Przycisnąłem Mi do ściany i pocałowałem ją.Purwa!Pojednało mnie?!Po chwili Mi odwzajemniła pocałunek.Chyba nic mnie w życiu już nie zdziwi.Delikatnie się odsunąłem aby na nią spojrzeć. Mi otworzyła usta i oznajmiła:
<Mi?Sorry brak weny :/>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz