piątek, 5 grudnia 2014

Od Hyphena CD Calzini

-Czyli wszystko wróciło do normy - uśmiechnąłem się i liznąłem Cal.
Potem wyciągnąłem Talizman.
-Co to? - zaciekawiła się wadera.
-Smoczy talizman. Kiedyś należał do mojej matki. Teraz jest twój - oznajmiłem i założyłam jej go na szyję.

-Gdy powiesz "Rubin, przyzywam Cię" pojawi się smok, który zawsze będzie Cię bronił.
Gdy wilczyca powtórzyła te słowa gdzieś w oddali pojawiła się czerwona mgła. Z prędkością światła przyfrunęła do nas i wyłoniła się z niej Rubin.

Smok ukłonił się nisko i cicho zamruczał.
-Ale... Hyp, nie mogę tego..
-Możesz. To.. Jakby... Prezent zaręczynowy - uklęknąłem - Calzini, Damo Mojego Serca, czy chcesz ze mną iść do ślubnego kobierca?






< Cal? :3 >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz